Array
(
    [0] => WP_Post Object
        (
            [ID] => 6617
            [post_author] => 18
            [post_date] => 2021-05-19 16:39:31
            [post_date_gmt] => 2021-05-19 16:39:31
            [post_content] => 

Otwórz sklep internetowy, mówili. Nadszedł świetny czas na rozwijanie w e-commerce, mówili. Zainwestuj w reklamę i automatyzację marketingu, mówili… Ale nikt nic nie powiedział o frustracjach i trudnościach z tym związanych...

Zarządzasz e-commersem i szukasz sposobów na zwiększenie skuteczności swoich kampanii marketingowych? Nasza konferencja jest dla Ciebie!

Praktyczna wiedza i użyteczne wskazówki 

Już 15 czerwca 2021 siedmiu ecommersowych wyjadaczy podzieli się swoimi sposobami na ratowanie porzuconych koszyków, zwiększanie konwersji i skuteczne wykorzystywanie technologii w& nowoczesnym biznesie internetowym.

Przemówią do Was i na pytania odpowiedzą:

  • Andrzej Bieda, CMO w Landingi,  
  • Maciej Ilczyszyn, CMO w Yetiz Interactive,  
  • Jakub Lewandowski, CEO & Co-Founder w Infinity Horizon,  
  • Marek Oczkowski, Partnership Manager w SMS API,  
  • Robert Paszkiewicz, szef regionu CEE w OVHcloud, 
  • Bartosz Spychalski, Digital Marketing Consultant w MasterLease. 
  • Szymon Negacz, Konsultant Sprzedaży i Marketingu w SellWise.

I wszyscy zgodnie deklarują, że w świecie e-commersu nie ma rzeczy, która mogłaby ich zaskoczyć, w przeciwieństwie do śniegu w maju... 

Co, gdzie, kiedy? 

Aby dowiedzieć się, jak zwiększać sprzedaż w nowoczesnym e-commersie, koniecznie zarezerwuj miejsce na naszej konferencji.Zaczynamy już 15 czerwca 2021 od godziny 9:00!

[post_title] => [BEZPŁATNA KONFERENCJA] U nas działa! Jak zwiększać sprzedaż w nowoczesnym e-commersie? [post_excerpt] => Zarządzasz e-commersem i szukasz sposobów na zwiększenie skuteczności swoich kampanii marketingowych? Nasza konferencja jest dla Ciebie! [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => open [post_password] => [post_name] => bezplatna-konferencja-u-nas-dziala-jak-zwiekszac-sprzedaz-w-nowoczesnym-e-commersie [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2021-05-27 09:39:47 [post_modified_gmt] => 2021-05-27 09:39:47 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => https://newexpertsenderpl.kinsta.cloud/?p=6617 [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 0 [filter] => raw ) [1] => WP_Post Object ( [ID] => 6636 [post_author] => 13 [post_date] => 2021-06-02 11:03:00 [post_date_gmt] => 2021-06-02 11:03:00 [post_content] =>

Zwiększanie sprzedaży jest celem każdego marketera pracującego w sklepie internetowym. Mowa tu zarówno o pozyskiwaniu nowych klientów, jak i zachęceniu tych istniejących do dokonania kolejnych zakupów o coraz większej wartości. Jednak nie jest to cel łatwy w realizacji – zwłaszcza teraz, w erze pandemii koronawirusa, kiedy liczba sklepów działających online gwałtownie wzrosła, a do tego wzmogła się konkurencja między nimi. Na szczęście można się posiłkować odpowiednimi narzędziami, ułatwiającymi pracę i zwiększającymi skuteczność podejmowanych działań. Jakimi? Tego dowiesz się z dzisiejszego artykułu – miłej lektury!

Marketing automation oparty na danych

Multichannel marketing automation – co to jest?

Multichannel marketing automation – czyli automatyzacja wielokanałowego marketingu – polega na automatyzacji całej komunikacji z subskrybentem marki lub klientem, prowadzonej za pośrednictwem kilku kanałów. Pozwala na stopniowe przesuwanie leada w dół lejka sprzedażowego bądź ponowne angażowanie użytkownika, który już raz coś w naszym sklepie internetowym kupił. Co ważne, automatyzacja ta jest oparta na danych, dzięki czemu kolejne kroki scenariusza komunikacji wynikają bezpośrednio z danych zebranych o danym użytkowniku – jego zainteresowaniach, potrzebach, zwyczajach itd.

Marketing wielokanałowy obejmuje wysyłkę wiadomości w takich kanałach jak e-mail, SMS, mobile, web itd. Automatyzacja wielokanałowego marketingu realizowana jest przy pomocy oprogramowania, które zbiera i wykorzystuje dane o zachowaniach i preferencjach użytkowników oraz subskrybentów, by wysyłać im spersonalizowane wiadomości w możliwie najlepszym czasie. Najlepszym, czyli takim, w którym ci gotowi są dokonać zakupu. Bowiem – co zrozumiałe – ostatecznym celem kampanii wielokanałowych jest skłonienie odbiorców do podjęcia decyzji zakupowej oraz budowa lojalności istniejących klientów. Co oczywiście oznacza zwiększanie sprzedaży w Twoim sklepie internetowym.

Korzystanie z narzędzia do marketing automation pozwala na znaczne ograniczenie liczby rutynowych zadań wykonywanych ręcznie (budowa list kontaktowych, ich segmentacja, tworzenie wiadomości, ich wysyłka itd.). Po odpowiedniej konfiguracji scenariusze komunikacji działają samodzielnie i wymaga jedynie ewentualnych ingerencji w celu poprawienia skuteczności.

Kanały dotarcia do klienta

Jak wskazuje nazwa, automatyzacja wielokanałowego marketingu korzysta z wielu kanałów komunikacji. Dlaczego? Z dwóch powodów. Po pierwsze: różni odbiorcy mają różne preferencje co do formy komunikacji. Jedni wolą otrzymywać e-maile, inni z kolei zupełnie je ignorują, a za to chętnie czytają powiadomienia mobile. Po drugie: wykorzystanie kilku kanałów komunikacji zwiększa skuteczność każdego z nich – informacja, która dotarła do odbiorcy e-mailem jest wzmacniana np. komunikatem SMS czy wiadomością web push. Zwiększa to prawdopodobieństwo tego, że odbiorca wykona pożądaną przez nas akcję, czyli np. zapozna się z promocyjną ofertą i dokona zakupu.

A z jakich kanałów korzysta multichannel marketing automation? Są to przede wszystkim e-mail, SMS, mobile i web, ale często w skład miksu wchodzi także chatbot oraz Facebook & Google Audiences. Każdy z tych kanałów omawiamy poniżej.

1. E-mail marketing

E-mail marketing to jedno z najstarszych, a zarazem najskuteczniejsze i najtańsze narzędzie pomagające sprzedawać produkty i usługi. Możesz je wykorzystywać na wiele sposobów, ale najczęściej wykorzystuje się dwa rodzaje kampanii e-mailowych. Po pierwsze: lead nurturing, czyli proces „wychowywania” sobie przyszłych klientów, polegający na dostarczaniu im użytecznych informacji, wskazówek i materiałów, które stopniowo skłaniają ich do zrobienia zakupów właśnie w Twoim e-sklepie. Po drugie: e-mail jako narzędzie do utrzymywania relacji z klientami, którzy już coś u Ciebie kupili, a więc do zachęcania ich do ponownej wizyty w Twoim sklepie internetowym. W tym drugim wypadku bazę subskrybentów stanowią klienci – to proste. Natomiast w przypadku kampanii lead nurturing musisz poświęcić nieco czasu na zbudowanie osobnej listy subskrypcyjnej oraz przygotowanie dla niej atrakcyjnej treści, którą będziesz im regularnie wysyłać. Napisanie tych wiadomości to zadanie dla osoby, która zajmuje się content marketingiem w Twojej firmie.

A jak zbudować bazę subskrybentów? Zacznij od zachęcania każdej osoby odwiedzającej Twój sklep internetowy, np. za pomocą formularza pop-up lub exit pop-up. Aby zwiększyć jego skuteczność, zaoferuj w zamian np. kod rabatowy na niewielką sumę do wykorzystania przy pierwszych zakupach. Adresy e-mail możesz także zbierać w social mediach oraz na organizowanych co jakiś czas wydarzeniach na żywo, np. webinarach.

Pamiętaj tylko, aby nie bombardować osób zapisujących się do Twojego newslettera treściami sprzedażowymi. Dobry lead nurturing wymaga cierpliwości. Najpierw trochę nad nimi popracuj, dostarczając ciekawych treści, które mogą im się przydać, a które sprawią, że będą dobrze kojarzyć Twoją markę. Przykład? Jeśli w swoim sklepie internetowym sprzedajesz dobrej jakości herbatę, to swoim subskrybentom wysyłaj sprawdzone informacje o herbatach świata oraz wskazówki dotyczące prawidłowego ich parzenia i podawania. Jeżeli Twój cykl newsletterów będzie składał np. z 10 wiadomości, wysyłanych przez 10 kolejnych tygodni, to zaproszenie do zakupów zawrzyj dopiero w tym ostatnim. 

Z kolei do osób, które już coś u Ciebie kupiły, wysyłaj kampanie e-mail marketingowe informujące o nowych produktach, dostępnych w Twojej ofercie, a także okazjonalne kody rabatowe oraz informacje o sezonowych wyprzedażach. Tylko rób to z wyczuciem – ich też nie chcesz bombardować wiadomościami. Tutaj potrzebny jest balans – szanuj ich cierpliwość, ale też nie pozwól, by o Tobie zapomnieli. Utrzymywanie regularnego kontaktu z klientami i przesyłanie im atrakcyjnych ofert zwiększa szanse, że ponownie zdecydują się na zakupy w Twoim e-sklepie.

Pamiętaj także, że im Twoja baza subskrybentów/klientów jest większa, tym kampanie e-mailowe będą skuteczniejsze.

2. SMS marketing

Innym popularnym – i bardzo skutecznym – kanałem komunikacji ze subskrybentami i klientami jest SMS. Duże sklepy internetowe osiągają open rate dla swoich kampanii SMS-owych na poziomie nawet 98%! Jak to robią? No cóż, mają nieco ułatwione zadanie, bowiem wiadomości tekstowe są o wiele bardziej zauważalne niż komunikaty odbierane w pozostałych kanałach komunikacji. Z reguły klienci odczytują je od razu, wręcz odruchowo – w praktyce nikt z nas nie odkłada odczytania SMS-a na później.

Jednak łatwo jest obniżyć ten zdumiewający współczynnik otwarć i zmarnować niezwykły potencjał drzemiący w kanale SMS. Wystarczy popełnić kilka prostych błędów i znieczulić klientów na nasze wiadomości. By tego uniknąć, przede wszystkim nie wysyłaj im SMS-ów bez potrzeby. Traktuj ten kanał jako specjalną broń, z której strzelasz tylko atrakcyjnym konkretami, wobec których nie można być obojętnym. Rób to maksymalnie 4 razy w miesiącu. Przykład? Specjalna wyprzedaż lub kod rabatowy ważny tylko do końca tego tygodnia. Zadbaj też o formę i treść swoich kampanii SMS, by utrzymywać uwagę swoich odbiorców i nie ryzykować znużenia. Pamiętaj, że subskrybenci łatwo się irytują i szybko uczą ignorowania wiadomości marketingowych. Z tego artykułu dowiesz się więcej o tym, jak tego uniknąć.

Pamiętaj jednak, że kampanie SMS to jedynie narzędzie uzupełniające Twój arsenał do budowania i utrzymywania lojalności klientów. Jeśli będziesz go używać w oderwaniu od innych kanałów komunikacji, o których piszemy w tym artykule, to na dłuższą metę nie osiągniesz oczekiwanych rezultatów. Ostatecznie w branży e-commerce chodzi przecież o komunikację wielokanałową.

3. Mobile marketing

Wszechobecność urządzeń moblinych – zwłaszcza smartfonów – sprawiła, że największe sklepy internetowe zaczęły inwestować we własne, dedykowane aplikacje mobilne. Umożliwiają one wygodne korzystanie z oferty sklepów niezależnie od typu czy modelu urządzenia użytkownika. Pozwalają także na wysyłanie im powiadomień mobile push, czyli krótkich komunikatów, informujących np. o nowej ofercie, wyprzedaży lub zachęcających do zrobienia zakupów.

Co ważne, marketing mobilny bierze pod uwagę nie tyle dane demograficzne o użytkownikach, ile ich dane behawioralne. A więc informacje o częstotliwości korzystania z apki mobilnej, porach dnia, w których wykorzystywane są najczęściej, kategoriach przeglądanych produktów itd. Mobile marketing ma przy tym tę przewagę nad innymi kanałami komunikacji, że pozwala na wykorzystanie nowoczesnych funkcji smartfona, np. lokalizacji. Dzięki temu możliwe jest dopasowanie wysyłanego komunikatu w zależności od miejsca, w którym w danym momencie znajduje się użytkownik. Dla przykładu: użytkownik aplikacji mobilnej Twojego sklepu wchodzi do placówki w galerii handlowej Y, a aplikacja wysyła mu notyfikację push z informacją o trwającej tylko dziś i tylko w tym sklepie promocji na zakupy.

4. Web marketing

Inną popularną formą komunikacji z użytkownikami sklepów internetowych jest powiadomienie web push. Przyjmuje ono postać krótkiej wiadomości wysłanej w czasie rzeczywistym za pomocą przeglądarki internetowej. Można ją przesłać także wtedy, gdy użytkownik całkowicie już opuścił Twój e-sklep, ale wciąż ma otwartą przeglądarkę, bowiem przegląda inne strony internetowe bądź korzysta np. z Facebooka.

Taki komunikat zazwyczaj pojawia się w rogu ekranu jako powiadomienie pop-up i składa się z tytułu, opisu z wezwaniem do działania (call-to-action), ikony oraz adresu URL z ofertą. Z reguły wysyłany jest po to, aby przypomnieć użytkownikowi o porzuconej transakcji, poinformować go o nowych produktach albo trwającej wyprzedaży. Zadanie komunikatu web push jest proste: ma sprawić, że użytkownik wróci do Twojego sklepu internetowego i dokończy zakup lub skorzysta z promocyjnej oferty.

5. Facebook Audience & Google Audience

Jeśli Twój sklep internetowy wykorzystuje narzędzie Facebook Audience lub Google Audience, oprogramowanie do automatyzacji marketingu może pomóc w zwiększeniu jego skuteczności. W jaki sposób? Otóż analizuje ono osoby odwiedzające Twój e-sklep oraz ich zachowanie, wspierając budowanie bazy odbiorców działań remarketingowych. Odbiorcy są następnie grupowani w segmenty, a więc grupy użytkowników, które mają podobne cechy, wspólne zainteresowania, potrzeby oraz zwyczaje zakupowe. Kryteria tworzenia segmentów są naprawdę bogate, dzięki czemu możesz realizować kampanie reklamowe na Facebooku czy w Google’u na odpowiednio zdefiniowanych, doprecyzowanych grupach odbiorców. Co oczywiście przekłada się na znacznie większą skuteczność prowadzonych w tych kanałach działań reklamowych, a więc także pozwala zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym.

6. Chatboty

Najnowszym i budzącym najwięcej emocji kanałem komunikacji z klientami jest chatbot. Jest to swego rodzaju automat odpowiadający na typowe zapytania od użytkowników Twojego sklepu internetowego. Zapytany np. o politykę zwrotów w sklepie internetowym chatbot potrafi udzielić właściwej odpowiedzi i przekierować na odpowiednią podstronę, gdzie sprawy związane ze zwrotami produktów zostały szerzej omówione. Dzięki temu ludzka obsługa Twojego sklepu internetowego nie jest angażowana niepotrzebnie i może skupić się na bardziej zaawansowanych potrzebach użytkowników oraz klientów. Do tego unikasz ryzyka, że znużony oczekiwaniem na odpowiedź użytkownik zrezygnuje z Twojego sklepu i zrobi zakupy gdzie indziej.

To jednak nie wszystko. Inteligentne chatboty potrafią także same inicjować rozmowę z użytkownikiem sklepu internetowego w zależności od tego, co ten właśnie robi. Np. do osoby klikającej w koszty wysyłki wyświetla okno czatu z zagajeniem: „Cześć! Widzę, że interesuje Cię nasz cennik dostaw. Pozwól, że Ci go przedstawię”. Takie działanie sprawia na użytkownikach wrażenie obcowania z prawdziwym człowiekiem i poprawia całościowy customer experience.

O wszystkich korzyściach wynikających z implementacji narzędzia czatbot w Twoim sklepie internetowym dowiesz się z tego artykułu. A jak najszybciej stworzyć czatbota? Napisz do nas, chętnie Ci w tym pomożemy!

Podsumowanie

Jak widzisz z powyższego artykułu, aby zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym, wcale nie trzeba nadprzyrodzonych zdolności czy dostępu do jakichś branżowych tajemnic. Wystarczy odrobina marketingowej wiedzy popartej doświadczeniem oraz odpowiednie narzędzie. Odpowiednie, czyli takie, które pozwoli Ci zaprojektować spójną i angażującą komunikacją w każdym z ww. kanałów. Pamiętaj, że subskrybenci Twojej marki oraz użytkownicy Twojego sklepu internetowego różnią się między sobą, m.in. jeśli chodzi o preferencje co do sposobu informowania ich o nowych produktach, ofertach czy promocjach. Postawienie na wielokanałowość pozwoli Ci na dotarcie do nich wszystkich w momencie, w którym będą najbardziej gotowi na zakup. Bo przecież o to nam wszystkim w branży e-commerce chodzi, prawda?

[post_title] => Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym – 6 sprawdzonych sposobów [post_excerpt] => [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => open [post_password] => [post_name] => jak-zwiekszyc-sprzedaz-w-sklepie-internetowym-6-sprawdzonych-sposobow [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2021-06-02 11:26:25 [post_modified_gmt] => 2021-06-02 11:26:25 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => https://newexpertsenderpl.kinsta.cloud/?p=6636 [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 0 [filter] => raw ) [2] => WP_Post Object ( [ID] => 6737 [post_author] => 13 [post_date] => 2021-07-07 09:00:00 [post_date_gmt] => 2021-07-07 09:00:00 [post_content] =>

Jednym ze skutecznych narzędzi pomagających zwiększać sprzedaż w sklepie e-commerce jest tzw. landing page. Przyjrzyjmy się mu dokładnie i zobaczmy, jakie cechy musi spełniać.

Co to jest landing page?

Landing page (dosł. strona lądowania), nazywany także one pagerem, stroną produktową bądź docelową, to pierwsza strona, jaką widzi klient po interakcji (czyli kliknięciu) z reklamą internetową (bannerem, newsletterem, wynikiem wyszukiwania w Google). Gdyby porównać stronę internetową czy sklep internetowy do drukowanego katalogu lub folderu reklamowego, składającego się z wielu stron i zawierającego mnóstwo informacji na temat całego asortymentu danego e-sklepu, to landing page byłby taką osobną, jednokartkową ulotką. Przedstawione na niej informacje są bardzo skondensowane i dotyczą najczęściej jednej oferty bądź jednego produktu.

Inaczej niż tradycyjna strona internetowa, wyposażona w rozbudowane menu oraz dodatkowe opcje/rozpraszacze, landing page zaprojektowany jest tak, że niesie ze sobą prosty, pojedynczy komunikat i wzywa do podjęcia pojedynczego, ściśle określonego działania – np. kupna danego produktu. Przekaz jest więc ograniczony do niezbędnego minimum, tak samo możliwości odbiorcy są sprowadzone jedynie do skorzystania z okazji bądź zamknięcia strony. Praktyka pokazuje, że klienci, którzy nie są zbombardowani mnogością informacji o produkcie są mniej zestresowani wyborem, a przez to bardziej skłonni podjąć decyzję o zakupie.

Jak zbudowany jest skuteczny landing page?

Najbardziej podstawowy landing page składa się z następujących elementów:

Nagłówek

Jest to pierwsza rzecz, którą zauważy i przeczyta odwiedzający Twój landing page, dlatego też musi rzucać się w oczy i mówić wprost o korzyści związanej z zakupem danego produktu. Tu należy zakomunikować ową wartość dla klienta i tym samym zachęcić go do zapoznania się z całym landing pagem.

Treść

Czyli szczegóły oferty pokazane z perspektywy korzyści dla kupującego, czyli tego, jak zmieni się jego bądź jej życie dzięki zakupowi naszego produktu. Tu odwołujemy się do jego lub jej emocjonalnych potrzeb, posługując się marketingowymi personami.

Ilustracja

Inaczej: wizualizacja produktu. Jej celem jest nie pokazanie suchego, katalogowego zdjęcia produktu, lecz ukazanie go w kontekście użytkowania. Dzięki temu klient będzie mógł wczuć się w posiadanie danego produktu, wyobrazić sobie kim się dzięki niemu stanie – pamiętajmy, że sprzedajemy przede wszystkim emocje.

Wideo

Ludzie kochają oglądać wideo, dodanie więc do landing page’a filmiku prezentującego produkt znacznie zwiększa szanse na to, że ludzie klikną w Twój przycisk call-to-action.

Przycisk call-to-action (CTA)

Czyli wezwanie do działania. Powinno być proste i czytelne.Po jego kliknięciu użytkownik przechodzi np. do strony z finalizacją transakcji (Kupuję!) albo do formularza (Pobierz), po wypełnieniu którego np. otrzyma e-mailem raport lub dostęp do nagrania wideo z webinarem. W ten sposób sprzedajemy bądź pozyskujemy tzw. leady (potencjalnych klientów), które docelowo także „przerobimy” w klientów.

Opcjonalnie możesz dodać także:

Społeczny dowód słuszności (social proof)

Czyli wypowiedzi osób, które już skorzystały z Twojego produktu lub usługi i są zadowolone. Jest to bardzo skuteczne działanie, bowiem przekonuje innych do zakupu bardziej, niż typowy komunikat marketingowy. W przypadku sklepu e-commerce są to opinie czy recenzje opatrzone scoringiem, czyli gwiazdkami. Możemy tu także zamieścić logo klientów, którzy skorzystali z naszej oferty (w przypadku oferty B2B).

Szczegóły oferty

Dodatkowe wyjaśnienie czy omówienie oferty, potrzebne najczęściej w przypadku bardziej skomplikowanych produktów czy usług.

Licznik odliczający czas pozostały do końca oferty

Ta prosta technika pozwala skłonić część odbiorców do działania – presja czasu motywuje do szybszego podjęcia decyzji.

O czym musisz pamiętać?

Landing page powinien być raczej krótszy niż dłuższy. Ludzie niechętnie przewijają strony, musisz więc zmieścić się w pierwszej sekcji (ekranie), czyli tzw. obszarze nad zgięciem. Musisz pamiętać, aby powyżej tej linii zawrzeć najważniejsze elementy, które zachęcą odbiorcę do dalszej lektury i przewinięcia landing page’a. Niemniej ilość treści na landing page’u powinna być dopasowana do kontekstu oferty i tego, jakich informacji rzeczywiście potrzebuje odbiorca.

Zadbaj o czytelność i atrakcyjność landing page’a na wszystkich rozdzielczościach oraz urządzeniach, zwłaszcza na urządzeniach mobilnych.

Zadbaj o szybkie ładowanie się strony – w Internecie cierpliwość to nieznane słowo! Połowa klientów zamknie Twój landing page, jeśli nie załaduje się w ciągu 2 (!) sekund. Istotna jest tu zwłaszcza waga obrazków – trzeba je zmniejszyć, co przyspieszy ładowania się strony.

Przykłady skutecznych landing page’y

Mierzenie efektywności i optymalizacja landing page’a

Należy mierzyć skuteczność własnych landingów na każdym etapie lejka marketingowego/sprzedażowego, czyli liczyć, ile osób weszło na landing, kliknęło w przycisk CTA i faktycznie zapisało się przez formularz bądź sfinalizowało transakcję.

Liczby te powinieneś/powinnaś poprawiać za pomocą testów A/B, czyli testowania różnych wersji pojedynczych elementów, które widzi użytkownik, a które mogą wpłynąć na jego zachowanie. Testować możesz różne wersje nagłówka, ilustracji, układu landinga, kolorystyki, treści call-to-action itd.

Podsumowanie

  • Korzystanie z landing page’a może nawet kilkukrotnie podnieść skuteczność Twoich działań marketingowych i sprzedażowych.
  • Twoich klientów nie interesują Twoje produkty lub usługi. Wolą dowiedzieć się, jak dzięki nim zmieni się ich życie. 
  • Zadbaj o techniczne aspekty Twojego lejka sprzedażowego – musi działać sprawnie, a Ty musisz szybko przykuć uwagę klienta. 
  • Landing page to nie sklep, ale korzystanie z tego narzędzia zwiększy obroty w Twoim e-commersie.
  • Testuj różne wersje elementów składających się na landing page, optymalizuj treści – i osiągaj znakomite wyniki!

Powodzenia!

Tekst powstał we współpracy z Andrzejem Biedą, CMO w firmie Landingi, na bazie jego prezentacji przedstawionej podczas naszej całodniowej konferencji 'U nas działa! Jak zwiększać sprzedaż w nowoczesnym e‑commersie?'. Tutaj dowiesz się więcej o tym wydarzeniu.

[post_title] => Jak skutecznie sprzedawać w e-commerce za pomocą landing page'a? [post_excerpt] => [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => open [post_password] => [post_name] => jak-skutecznie-sprzedawac-w-e-commerce-za-pomoca-landing-page [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2021-07-19 12:41:08 [post_modified_gmt] => 2021-07-19 12:41:08 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => https://newexpertsenderpl.kinsta.cloud/?p=6737 [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 0 [filter] => raw ) )
[BEZPŁATNA KONFERENCJA] U nas działa! Jak zwiększać sprzedaż w nowoczesnym e-commersie?bezplatna-konferencja-u-nas-dziala-jak-zwiekszac-sprzedaz-w-nowoczesnym-e-commersie2021-05-27 09:39:47Dominika Rabczukhttps://secure.gravatar.com/avatar/d64c573a3ab7b5f144368628e078a677?s=96&d=mm&r=gArray ( [0] => https://newexpertsenderpl.kinsta.cloud/wp-content/uploads/2021/05/Blog-konferencja-zapowiedz.png [1] => 432 [2] => 193 [3] => ) Jak zwiększyć sprzedaż w sklepie internetowym – 6 sprawdzonych sposobówjak-zwiekszyc-sprzedaz-w-sklepie-internetowym-6-sprawdzonych-sposobow2021-06-02 11:26:25Jarek Wasielewskihttps://secure.gravatar.com/avatar/442df0ba176d418b6454c3644b7ee1ca?s=96&d=mm&r=gArray ( [0] => https://newexpertsenderpl.kinsta.cloud/wp-content/uploads/2021/06/jak-zwiekszyc-sprzedaz-w-sklepie-internetowym.jpg [1] => 432 [2] => 193 [3] => ) Jak skutecznie sprzedawać w e-commerce za pomocą landing page’a?jak-skutecznie-sprzedawac-w-e-commerce-za-pomoca-landing-page2021-07-19 12:41:08Jarek Wasielewskihttps://secure.gravatar.com/avatar/442df0ba176d418b6454c3644b7ee1ca?s=96&d=mm&r=gArray ( [0] => https://newexpertsenderpl.kinsta.cloud/wp-content/uploads/2021/07/blog_landing_page.png [1] => 432 [2] => 193 [3] => )

Jak używać animowanych obrazów GIF w mailach marketingowych?

Chcesz zwiększyć współczynnik klikalności i ogólne zaangażowanie czytelników Twoich wiadomości e-mail? A może szukasz sposobów na wzmocnienie swojego call-to-action lub zwrócenie szczególnej uwagi na konkretną część newslettera? Animowane obrazy GIF mogą Ci w tym pomóc. Z tego artykułu dowiesz się więcej. 

Dlaczego animowane obrazy GIF-y w mailach są tak skuteczne? 

To proste. Nasz mózg potrzebuje bodźców, a najskuteczniejsze są te… które się ruszają!

E-mail pozostaje najpopularniejszym kanałem komunikacji. Biorąc pod uwagę liczbę wiadomości email, jaką otrzymujesz każdego dnia, zrozumiałe jest, że będziesz reagować jedynie na najbardziej angażujące lub intrygujące newslettery. Czyli takie, które zawierają ruchome obrazki. Gdy przewijasz treść e-maila i widzisz obrazy GIF, które się ruszają, to chcąc nie chcąc zwrócisz na taką wiadomość większą uwagę. 

I o to w tym właśnie chodzi.

Jak stworzyć własny animowany obraz GIF? 

Jest wiele serwisów internetowych, które Ci w tym pomogą, np. Ezgif czy Giphy. Strony te pozwalają także zoptymalizować gotowy plik GIF: przyciąć go, zmniejszyć rozdzielczość lub liczbę klatek na sekundę. Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, po prostu skorzystaj z opcji automatycznej optymalizacji, która może nieznacznie obniżyć jakość obrazka GIF, ale zarazem znacznie zmniejszy oryginalny rozmiar pliku. Optymalny rozmiar GIF-a to mniej niż 5 MB, ale postaraj się, aby był jak najmniejszy. Zasada jest prosta: im mniejszy rozmiar obrazka GIF, tym szybciej się załaduje. 

Własny obrazek GIF stworzysz także za pomocą programu Adobe Premiere lub Adobe Photoshop – jednak narzędzia te nie są darmowe. Jeżeli w Twojej firmie pracuje grafik, najpewniej korzysta z tego oprogramowania i może taki obrazek GIF dla Ciebie przygotować. 

Do stworzenia własnego animowanego obrazu GIF z kilku zdjęć możesz także wykorzystać jeden z programów dostępnych online, np. Toolson. 

Możesz oczywiście pobrać gotowe, przygotowane przez kogoś innego animowane obrazy GIF ze stron internetowych, ale najpierw upewnij się, że można je wykorzystywać do celów komercyjnych.

Tworzenie animowanych obrazów GIF – o czym musisz pamiętać 

Większość wersji MS Outlook (wyjątkiem jest tu edycja 2019) nie obsługuje ruszających się obrazów GIF. Jeśli więc Twój odbiorca korzysta ze starszej wersji programu Outlook, to zobaczy tylko pierwszą klatkę – czyli statyczny obrazek. 

Aby mieć pewność, że kluczowe informacje dotrą do wszystkich odbiorców Twojej wiadomości e-mail, niezależnie od używanej przez nich wersji aplikacji do obsługi poczty elektronicznej, zawrzyj wszystkie niezbędne informacje – a więc np. call-to-action, kod rabatowy – w pierwszej klatce animowanego obrazu GIF. 

Pamiętaj, że Twoja animacja powinna mieć jasny cel. Może zilustrować fragment tekstu lub rozbawić odbiorcę. Jeśli jednak nie służy ona niczemu i/lub jest nadużywana, to ryzykujesz, że wywoła efekt odwrotny do zamierzonego. 

Dobre przykłady animowanego obrazu GIF w mailu

To teraz przyjrzyjmy się kilku dobrym przykładom animowanego obrazu GIF z newsletterze. 

Netflix często wstawia animowane obrazy GIF w swoich newsletterach, aby promować premiery i recenzje seriali oraz filmów. W rezultacie za każdym razem, gdy otwierasz od nich wiadomość, po prostu nie możesz się doczekać, aby zobaczyć, co tym razem przygotowali.  

Aby wyróżnić się na tle konkurencji podczas zakupowego święta Black Friday, sklepy e-commerce także używają animowanych obrazków GIF w wysyłanych przez siebie wiadomościach e-mail. Dzięki nim przyciągają uwagę klientów do oferowanego przez siebie rabatu: 

Próbujesz zwiększyć lojalność klientów, wysyłając im życzenia urodzinowe? Oto chwytliwy przykład obrazka GIF w wiadomości e-mail od Pizza Hut:

A co powiesz na świętowanie urodzin firmy? Zobacz, jak podeszło do tego Nike: 

Krótko mówiąc, firmy reprezentujące różne sektory używają ruszających się plików GIF w wiadomościach e-mail z jednego dobrego powodu: aby zwrócić Twoją uwagę. 

Bo w sumie czemu nie? 😊 

Chcesz zwiększyć zaangażowanie subskrybentów Twoich newsletterów?
Zapytaj naszego eksperta, jak marketing automation może Ci w tym pomóc!
Zapytaj eksperta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *