Jak stworzyć powiadomienie web push, które zamieni zwykłego odbiorcę w klienta?

Wielokanałowość w komunikacji marketingowej oznacza korzystanie także z innych kanałów niż standardowy e-mail, w tym powiadomień web push. Jeśli nie masz pewności, czym one są i jak powinny wyglądać, to czytaj dalej 😊 

Co to jest powiadomienie web push? 

Jest to krótka wiadomość, którą możesz wysłać odwiedzającym Twój sklep internetowy za pomocą przeglądarki – niezależnie od tego, czy używają Chrome’a, Firefoxa, Safari, Opery czy MS Edge. Ta funkcja działa nawet wtedy, gdy użytkownik całkowicie opuścił Twoją stronę internetową, ale kontynuuje przeglądanie stron internetowych, to znaczy ma nadal otwartą przeglądarkę. 

Jaki jest cel wysyłania powiadomień web push? 

Powiadomienia web push mogą służyć jako przypomnienia o porzuconej transakcji, informacje o nowych ofertach czy szybkiej wyprzedaży – właściwie można w nich zawierać praktycznie wszystko. Pomagają utrzymać zainteresowanie użytkowników i klientów Twoją ofertą i zachęcają ich do działania (najczęściej do zakupów). 

Jak wygląda powiadomienie web push? 

Typowe powiadomienie web push zawiera tytuł i opis, ikonę oraz adres URL strony internetowej. Jeśli jesteś bardziej odważny/-a, możesz dodać emotikony i duże obrazy – ale bądź ostrożny/-a, bowiem łatwo jest z tym przesadzić i zepsuć całość. 

Jak tworzyć powiadomienia web push 

Jest kilka prostych zasad, których musisz przestrzegać podczas tworzenia powiadomień web push: 

1. Charakterystyczna grafika 

Użyj wyróżniającej się grafiki, która będzie kontrastować z tłem typowej strony internetowej i przyciągnie uwagę odbiorców. Wyróżniająca się oznacza, że ​​nie jest nudna, ale nie przesadzaj! 

2. Odpowiedni tytuł 

Postaraj się, aby tytuł powiadomienia odpowiadał treści wiadomości i był wyraźnie widoczny. To – i grafika – to pierwsze rzeczy, które Twoi odbiorcy zauważą, więc postaraj się zwrócić ich uwagę. 

3. Jasne CTA 

Chcesz, żeby Twoi odbiorcy podjęli działanie, prawda? Dołącz więc link do konkretnego miejsca w Twoim sklepie internetowym lub konkretne wezwanie do działania. Twoi odbiorcy muszą wiedzieć, co chcesz, aby zrobili z Twoją wiadomością. 

Przykłady dobrych powiadomień web push 

Nie wierz nam na słowo. Istnieje wiele przykładów świetnych powiadomień web push, które stworzono z uwzględnieniem powyższych prostych zasad. Zebraliśmy kilka z nich jako inspirację dla Ciebie: 

Wniosek 

Prawidłowo przygotowane powiadomienie web push może zdziałać cuda dla Twojego sklepu e-commerce. Przestrzeganie powyższych zasad z pewnością pomoże Ci zacząć. 

Powodzenia! 

Jak skutecznie aktywować i utrzymać świeżo pozyskanego klienta?

W coraz bardziej konkurencyjnym środowisku e-commerce koszt pozyskania klienta staje się wyższy, w związku z czym ważniejsze staje się jego utrzymanie. Tymczasem wiele sklepów e-commerce nie tylko w żaden sposób nie mierzy retencji, ale nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że powinna. Dlaczego? Z kilku względów: dane te trudno jest „wyciągnąć” z systemów, cele firmy są skupione na czymś innym, a do tego skutek działań w zakresie retencji jest przesunięty w czasie.

W mierzeniu retencji pomagają krzywe retencyjne, pokazujące „powracalność” klientów w czasie – albo ich „niepowracalność”, czyli faktyczny brak retencji w naszym e-sklepie. A z tym ostatnim wiąże się poważne ryzyko: skoro pozyskujemy jedynie nowych klientów, to w sytuacji, w której do naszej dyspozycji będziemy mieć mniejszy budżet na akwizycję, sklep „udusi się” z braku powracających klientów.

Dlaczego klienci nie powracają do e-sklepu?

No dobrze, skoro już sprawdziłeś(-aś) i wiesz, że klienci kupują u Ciebie tylko raz i więcej nie powracają, to warto zastanowić się, dlaczego tak się dzieje. Oto najczęstsze powody:

  • sprzedany przez Ciebie produkt nie spełnia oczekiwań – albo mówiąc inaczej: nie rozwiązuje problemu zgodnie z obietnicą albo nie zapewnia obiecanej korzyści. Rozwiązanie? Zapewnij lepszy produkt ;);
  • negatywne pierwsze doświadczenie zakupowe w Twoim sklepie – np. brak wyczerpującej informacji o statusie zamówienia na każdym z jego etapów, opóźniona wysyłka, problem z odbiorem paczki itd. Rozwiązanie? Ulepsz swoją obsługę klienta;
  • Twój sklep zrobił słabe wrażenie w porównaniu z konkurencją – może być tak, że klient zrobił podobne zakupy w kilku e-sklepach i porównał ze sobą ceny, czas realizacji, termin dostawy itd., i Twój sklep po prostu wypadł słabiej. Rozwiązanie? Oferuj lepsze warunki zakupów;
  • nadużywasz kodów rabatowych – nauczyłeś(-aś) swoich klientów, że np. za zapis do newslettera otrzymają darmowy rabat na pierwszy zakup; Twoi klienci „powracają” więc do Ciebie pod różnymi adresami e-mail, zmienianymi każdorazowo dla nowego kodu rabatowego. Rozwiązanie? Przestań nadużywać kodów rabatowych, a oduczysz swoich klientów złego nawyku; ponadto zacznij weryfikować, czy klienci nie składają zamówień z różnych adresów e-mail na ten sam adres dostawy;
  • Twój produkt nie jest retencyjny i klienci z natury nie powrócą na kolejny zakup. Rozwiązanie? Zadbaj o utrzymanie tzw. top of mind, czyli żeby przy okazji kolejnego zakupu po prostu pamiętali właśnie o Twoim e-sklepie;
  • nie masz skutecznego procesu aktywacji klientów – wszystkich klientów traktujesz tak samo i nie zabiegasz o to, by nowy klient przeszedł przez właściwy onboarding i był aktywowany; rozwiązaniem tego problemu zajmiemy się w dalszej części artykułu.

Co to jest aktywacja klienta?

Ale zacznijmy od definicji. Jeśli każdy nowy klient Twojego e-sklepu wpada do narzędzia do automatyzacji marketingu, które w kolejnych dniach czy tygodniach wysyła mu kolejne e-maile cross- czy upsellingowe, to znaczy, że nie działasz prawidłowo. Aktywacja klienta bowiem to proces budowania nawyku zakupowego u niego, który jest mierzony konkretnym celem. Nawyk zakupowy buduje się przez długi czas, co wymaga cierpliwości.

Nie ma jednej formuły na mierzenie tego celu, skutecznej w przypadku każdego sklepu e-commerce. Na początek ustal, że klient ma wykonywać określone działanie x razy w ciągu y pierwszych dni po zakupie – gdzie x i y to wartości, które musisz ustalić samodzielnie, w zależności od rodzaju asortymentu, który sprzedajesz. Pamiętaj, że wartości x i y musisz następnie stale monitorować i odpowiednio kalibrować.

Jak efektywnie aktywować nowego klienta?

No dobra, to jak się do tego zabrać? Oto cztery podstawowe kroki:

1. Zadbaj o pierwsze doświadczenie.

Klientowi skarpetki mają spaść z wrażenia. Owszem, jest to coraz trudniejsze – inne sklepy także poprawiają customer experience i klienci mają coraz wyższe oczekiwania. Niech Cię to jednak nie zniechęca – dodaj drobny, przydatny podarek do pierwszego zamówienia (np. użyteczna obrandowana torba, zakładka do książki), który nie jest promowany w komunikacji marketingowej i będzie dla klienta miłą niespodzianką, albo umieść na paczce spersonalizowaną wiadomość napisaną ręcznie pisakiem (np. imię psa klienta, jeśli ten zamówił karmę). Nie tylko go zaskoczysz, ale także zachęcisz do np. podzielenia się tym w mediach społecznościowych, co dodatkowo zwiększy Ci zasięgi. Aha, no i sprzedawany przez Ciebie produkt musi być po prostu świetnej jakości 😉

2. Zapewnij nowemu klientowi onboarding.

Zacznij od paczki z pierwszym zamówieniem. Dodaj do niej ulotkę powitalną z użytecznymi informacjami dot. zakupionego towaru (np. jak przechowywać tę psią karmę), albo dotyczącymi kolejnych zakupów oraz Twojego programu lojalnościowego. Niech klient będzie doinformowany, co i jak ma się wydarzyć dalej – wtedy możesz liczyć na jakieś „dalej”.

3. Zadbaj o dwustronną komunikację.

Poproś klienta o ocenę pierwszego doświadczenia zakupowego – w ten sposób od razu wytypujesz niezadowolonych kupujących i możesz postarać się ich „uratować” dla swojego e-sklepu. Zawsze wysyłaj wiadomości podpisane nazwiskiem prawdziwych pracowników i słuchaj odpowiedzi. Wykorzystuj powstającą relację do tego, by dowiadywać się, co w Twoim procesie należy zoptymalizować – i rzeczywiście to optymalizuj.

Zamiast podsumowania

Umiejętne zaktywowanie nowego klienta pozwoli Ci znacznie zwiększyć współczynnik CLV (customer lifetime value), czyli wartość klienta w czasie. Duża liczba takich klientów z kolei będzie dobrym uzasadnieniem dla bardziej ambitnych, droższych działań mających na celu pozyskanie klientów. Poza tym pamiętaj, że im dłużej dany klient kupuje w Twoim sklepie internetowym, tym większa jest szansa na to, że stanie się jego ambasadorem i będzie go polecać znajomym.

Temat retencji jest oczywiście znacznie obszerniejszy, ale jeśli zaczniesz swoje działania w tym zakresie od tego, co podpowiedzieliśmy powyżej, to będziesz na dobrej drodze. Pamiętaj, że retencja to nie tylko kwestia wyrobienia nawyków zakupowych u klienta. To także kwestia wyrobienia nawyków retencyjnych u Ciebie!

Powodzenia!

Tekst powstał we współpracy z Maciejem Baranowskim, CXO w firmie PsiBufet, na bazie jego prezentacji przedstawionej podczas naszej całodniowej konferencji ’U nas działa! Jak zwiększać sprzedaż w nowoczesnym e-commersie?’. Tutaj dowiesz się więcej o tym wydarzeniu.